Oto i 2 część posta o menu naszych pupili. Jeśli nie widzieliście części 1 to koniecznie ją zobaczcie. Wiedza stamtąd na pewno się wam przyda [LINK] :)
Kolejny raz wrzucam piramidkę aby było łatwiej przyswoić wiedzę o diecie futrzaków:
Sianko w diecie świnki jest niezbędne do prawidłowego trawienia. Przesuwa ono treści pokarmowe w układzie trawiennym świnki. Poza tym jedząc siano zwierzątko ściera sobie ząbki które rosną przez całe jego życie. Dobre jakościowo siano poznamy po jego intensywnej i przyjemnej woni, po tym, że będzie ono miękkie i nie będzie posiadało twardych kawałków ani tym bardziej korzeni ani ziemi. Dlaczego jakość ma znaczenie ?
W słabych jakościowo sianach jest większe prawdopodobieństwo przykrych niespodzianek w paczce: grzybni powodujących grzybicę lub pasożytów tj. wszoły.
2 Drugie w kolejności są zioła tj. babka lancetowata lub mniszek lekarski i suszki tj. marchew, burak lub topinambur. Jest to rodzaj zdrowej i pysznej przekąski, zdecydowanie lepszej niż kolby lub dropsy. Należy wybierać zioła dobrej i sprawdzonej jakości np. z firm Niezłe Ziółko, Jurajskie sianko lub Lili farm. Zioła kupować można również bezpośrednio od prywatnych osób zajmujących się ich zbiorem i suszeniem. Taką osobą jest pan Michał który prowadzi stronę Zwierzęcy paśnik ziołowy na faceeboku. Stamtąd można zamówić zioła w wybranych rozmiarach. Możemy wybrać ile gram ziół chcemy. Trzeba kupować zioła dobre jakościowo z tej samej przyczyny co siano + złe jakościowo zioła nie będą smakowały pupilkowi. Dobre suszki można kupić z firmy herbal pets lub lili farm. Możemy sami spróbować suszyć warzywa lub zioła jednak jak dla mnie jest to za dużo pracy.
3 Trzecie są warzywa. Podajemy je śwince ze względu na witaminy które posiadają. Najlepiej podawać dużo warzyw zielonych jak ogórek, natka pietruszki, czy zielona papryka. Bardzo zdrowe są również warzywa z dużą ilością witaminy C (jak papryka lub koper) którą w diecie świnki musimy podawać, aby nie zachorowała i miała mocną odporność. Najzdrowsze warzywka to te z przydomowego ogródka lub działki, takie bez oprysków. Dobre będą też te z rynków - świeże, prosto od rolnika. Nie najlepsze są te z marketów pakowane próżniowo. Zazwyczaj jest w nich ogrom chemii która nie jest dobra ani dla świnki, ani dla człowieka.
4 Punkt czwarty - karma. Jak już wspomniałam wcześniej opcja nieobowiązkowa, jednak bardzo przydatna, ponieważ w dobrej karmie jest mnóstwo witamin i składników odżywczych. Ja sama aktualnie stosuję karmę Versele laga cavia complete. Moja świnka ją lubi i jest zdrowa, więc jestem z niej zadowolona. Odpowiednia karma to taka która posiada w składzie dużo włókien i witaminy C, mało tłuszczów i owoców oraz nie posiada w ogóle żadnych zbóż. Inne dobre firmy produkujące karmy to : Beaphar, Supreme i JR Farm. Bardzo fajną opcją jest zakup karm w formie pelletu, czyli każdy kawałek karmy jest taki sam i świnka nie może w niej wybierać co lepszych kąsków. Dzięki temu nie musimy nic wyrzucać. Omijajcie szerokim łukiem karmy na wagę lub sprzedawane w kartonowych i plastikowych pudełkach. Tylko najgorsze karmy są w ten sposób trzymane. Dobrych karm ciężko szukać w klasycznych małych sklepach zoologicznych. Najlepiej zamówić w sklepie internetowym np. na hipciu. Link do posta jak to zrobić; [LINK].
5 Ostatni, piąty punkt czyli rzeczy które podawać należy rzadko. Każdy lubi czasem zrobić przyjemność swojemu pupilowi i dać mu jakiś smakołyk. Jeśli się ze mną zgadzacie to musicie wiedzieć jakie smakołyki nadają się dla waszych pupili.
Przede wszystkim nie kupujcie kolb, dropsów ani kolorowego świństwa z zoologicznego! To sama chemia i wszystko co najgorsze. Masa cukru barwniki i rzeczy które świnki nie trawią tj. mleko, jajka czy tłuszczę zwierzęce. Jako nagrody i smaczki wybierajmy zawsze rzeczy zdrowe i naturalne. Możemy sami upiec pyszne i zdrowe ciasteczka dla świnki z tego co mamy w domu (jeśli chcecie notkę z przepisem na ciastka napiszcie w komentarzu). Inną opcją jest zakup np. prasowanego, suszonego groszku [LINK]. Podawać można 2-3 płatki groszku dziennie, ponieważ jego nadmiar może prowadzić do niebezpiecznych dla zdrowia gryzonia wzdęć. Następnym zamiennikiem tym razem dla kolb są suszone korzenie mniszka lekarskiego, cykorii lub pokrzywy [LINK]. Taki korzeń można podawać co 2-3 dni. Jedynymi dobrymi kolbami dostępnymi na rynku są kolby firmy JR Farm [LINK], jednak ja nie jestem zwolenniczką żadnych kolb.
Owoce to kolejna rzecz dyskusyjna. Ja przedstawię wam moje zdanie co do nich ;
Nie podaję ich wcale. Moja świnka nie przepada za jabłkami czy bananami, kręci nosem na truskawki i arbuzy. Postanowiłam nie podawać ich więc wcale. Myślę, że tak będzie dla świnki najlepiej.
Mam nadzieję, że pomogłam wam tym postem poznać świnkowe nawyki żywieniowe.
Jeśli macie jakieś wątpliwości piszcie tutaj lub na maila - niebieskran@gmail.com
Bardzo przydatny wpis, a zwłaszcza część z kolbami, dropsami i innym syfem, który niestety często jest stosowany. Ja może i nie mam świnek, ale lubię czytać o innych zwierzętach, więc będę codziennie tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :) W wakacje staram się dodawać wpisy codziennie więc z pewnością będzie co czytać.
Usuń